We wsi Ponary (lit. Paneriai), leżącej w odległości 30 km na zachód od Wilna, skrył się w gęstwinie zieleni zapuszczonego parku stary dwór. Chociaż obecnie zaniedbany i mocno podniszczony, wygląda niezwykle malowniczo w otoczeniu wiekowych drzew, rosnących na wysokim brzegu Wilii, płynącej meandrami wśród zalesionych wzgórz.

 
 Dwór od strony podjazdu

Zaczął go budować przed dwustu laty książę Stanisław Puzyna, a dokończyć miał jego zięć, Józef Römer. Stanisław ks. Puzyna (?-1821) herbu Oginiec, sekretarz króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, kupił majątek Ponary w 1795 roku od Ludwika Szymona Gutakowskiego (1738-1811) herbu Gutak, szambelana królewskiego, posła na Sejm Czteroletni, i przekazał go w 1819 roku córce Aleksandrze (1800-1850), gdy ta wychodziła za mąż za Józefa Römera (1787-1842) herbu Laski. Budowa nie została jednak zakończona. Budynek dworski miał składać się z trzech jednopiętrowych członów zespolonych parterowymi łącznikami.

 
 Dwór od strony parku

Tymczasem postawiono pięcioosiowy, dwukondygnacyjny korpus główny, pokryty dachem dwuspadowym oraz jedno skrzydło boczne, z takim samym dachem i również piętrowe, prostopadłe w stosunku do części głównej i spięte z nią parterowym, trzyosiowym łącznikiem. Niepozorne główne wejście znalazło się w głównym korpusie. Poprzedzał je mały taras przykryty jednospadowym dachem. Natomiast drugie wejście, bardziej ozdobne umieszczono asymetrycznie w łączniku.

 
 Dwukolumnowy portyk zwieńczony półkolistym frontonem

Stanął przed nim dwukolumnowy portyk zwieńczony półkolistym frontonem, obwiedzionym kostkowym gzymsem. Taki sam gzyms wieńczył elewacje korpusu głównego, a gzyms kroksztynowy - elewacje skrzydła bocznego i łącznika. Wszystkie te elewacje zostały skromnie ozdobione za pomocą lizen i poziomych nadokienników. Natomiast dekorację elewacji bocznej korpusu głównego stanowiło boniowanie, zaślepione okulusy z półkolistymi naczółkami oraz spływy wolutowe. W elewacji ogrodowej szczególną uwagę zwracał półkolisty, trójosiowy ryzalit łącznika, nakryty namiotowym dachem.

 
 Fragment skrzydła bocznego


Ani Józef Römer, ani jego córka Maria (1829-1852), która odziedziczyła Ponary, nie dokończyli budowy dworu i w takiej niepełnej postaci dotrwał on do naszych czasów. Maria Römerówna, wychodząc za mąż w 1850 roku za Adama Chrapowickiego z Datnowa (1820-?) herbu Gozdawa, wniosła mu w wianie ponarski majątek. Ich córka Ewelina Chrapowicka (1851-1922), kolejna właścicielka Ponar, wyszła za mąż za Jana Kantego hr. Lubienieckiego z Lubieńca (1840-1901) herbu Rola, a po jego śmierci za Walerego Gostomskiego z Gostymi (1854-1915) herbu Nałęcz. Jej dzieci z pierwszego małżeństwa: Artur hr. Lubieniecki (1874-1931), żonaty z Wandą Beer (1891-1927) oraz Maria hr. Lubieniecka (1872-?), zamężna za Leonardem Antonim Mieroszewskim (1870-?) herbu Ślepowron stali się na krótki okres właścicielami majątku Ponary. Nabył go od nich przed wybuchem I wojny światowej Antoni Józef Kirn-Słaboszewicz (1873-1938), polski inżynier po studiach w Petersburgu. Zaangażował się on jednak w organizację przemysłu stalowego i hutnictwa na Śląsku i nie miał czasu na zajmowanie się własnymi, niemałymi włościami. Wydzierżawił więc je Teodorowi Mickiewiczowi, który z zapałem począł gospodarzyć  na 1000-hektarowym majątku. Kiedy przeprowadzona w 1922 roku przez władze litewskie reforma rolna uszczupliła dzierżawione gospodarstwo do zaledwie 30 hektarów gruntów rolnych, zmienił całkowicie jego charakter. Wykorzystując atrakcyjne położenie Ponar w zakolu Wilii, stworzył w założeniu dworsko-parkowym ośrodek wypoczynkowy, przypominający współczesne gospodarstwo agroturystyczne. Wybudowanie kortów tenisowych, urządzenie na brzegu Wilii kąpieliska i przystani kajakowej spowodowało, że Ponary stały się modnym miejscem letniego wypoczynku dla inteligencji litewskiej. W 1936 roku Antoni Józef Kirn-Słaboszewicz sprzedał należący do niego, znacznie okrojony przez reformę rolną majątek Stasysowi Kairiukštisowi, bratu znanego malarza Vytautasa Kairiukštisa. Natomiast Teodor Mickiewicz kupił wcześniej 60 ha ziemi, zbudował na niej cztery drewniane domy i nadal prowadził w Ponarach swoje "gospodarstwo agroturystyczne".

Budynki gospodarcze


Rozpoczęła się jednak II wojna światowa, a kiedy po jej zakończeniu na Litwę wkroczyli Sowieci, upaństwowili ponarski majątek. W 1945 roku Teodor Mickiewicz został - jako "kułak" - zesłany na 10 lat do Workuty, zaś Stasys Kairiukštis wraz z całą rodziną do Kazachstanu. Budynek dworski nie został zniszczony ani podczas działań wojennych, ani w okresie powojennym, dzięki temu, że utworzono w nim zaraz po wojnie dom wypoczynkowy dla litewskich literatów, a później - od 1968 roku - dziecięce sanatorium wraz ze szkołą. Podczas adaptacyjnego remontu dla celów szkolnych główny korpus dworu został nieco powiększony, pokoje wewnątrz przebudowano na klasy, a elewacje zewnętrzne pozbawiono wszelkich architektonicznych dekoracji. Obecnie dwór wygląda na opuszczony, ponoć starają się o jego odzyskanie potomkowie ostatniego prawowitego właściciela. Dworski park o powierzchni 2,3 ha też jest zaniedbany, chociaż został uznany w 1986 roku za pomnik przyrody.

Resztki dworskiego parku