Jakówki powstały w końcu XVI wieku jako folwark będący częścią majątku Kozierady, jak wówczas nazywał się dzisiejszy Konstantynów. W tym czasie był on własnością Mikołaja Kiszki (1524-1587) z Ciechanowca herbu Dąbrowa, wojewody podlaskiego od 1569 roku, a wcześniej starosty bielskiego i drohickiego. W późniejszych latach przechodził on w ręce coraz to innych właścicieli kozieradzkich, a od 1729 roku konstantynowskich włości. Byli nimi kolejno: Szujscy, Sierzputowscy, Warszyccy, Pieniążkowie, Sedlniccy, Borzęccy, Czartoryscy, Wężykowie, Turnowie, Aleksandrowiczowie i Plater-Zyberkowie. Gdy w 1870 roku Zofia Aleksandrowiczówna (1849-1929) trzecia z kolei córka Stanisława Alojzego i Wandy Marii Aleksandrowiczów wyszła za mąż za Tadeusza Michała hr. Plater-Zyberk z Broelu (1843-1918), folwark Jakówki oddzielił się od Konstantynowa i stał się odrębnym majątkiem o powierzchni 110 hektarów. Jego właścicielem został pod koniec XIX wieku Bazyli Romanow i w 1911 roku sprzedał go Józefowi Świerczyńskiemu herbu Ostoja, żonatemu z Amelią z Krasickich.

Dawna aleja wjazdowa do dworu w Jakówkach

Podczas I wojny światowej zostały zniszczone zabudowania gospodarcze, więc w 1921 roku Józef Świerczyński, żeby zdobyć pieniądze na ich odbudowę, sprzedał część gruntów rolnych. Zostawił sobie 73 hektary, ale wkrótce, w 1926 roku, odstąpił je wraz z całym majątkiem Antoniemu Siwkowi. Nowy nabywca cieszył się tym majątkiem niecały rok i już w 1927 roku odprzedał go Władysławowi Ruseckiemu, który okazał się ostatnim jego przedwojennym właścicielem.

Daleki od oryginalnego kształtu dwór w Jakówkach

Władysław Rusiecki dokonał powiększenia części gospodarczej, budując suszarnię tytoniu, parnik, oborę, nowy spichlerz i nową stodołę. Pogłębił też dwa stawy i wykopał sześć nowych, by prowadzić w nich hodowlę ryb. Zajął się także przekształcaniem parku, no i wybudował, w miejsce zniszczonej już drewnianej siedziby dworskiej nowy, murowany dwór, który przetrwał w kształcie zmienionym przez różne przebudowy do naszych czasów.

Klasycystyczna kapliczka z XIX wieku przy drodze prowadzącej do dworu

Podczas II wojny światowej Niemcy pozwolili Władysławowi Rusieckiemu nadal gospodarzyć w Jakówkach ze względu na niewielki obszar jego włości. Po zakończeniu wojny został jednak ten majątek rozparcelowany i podzielony między bezrolnych chłopów. Resztówkę 20-hektarową przejęło Państwowe Gospodarstwo Rolne w Roskoszy, zaś dwór zajęła szkoła podstawowa, a po 1960 roku zamieszkali w nim pracownicy PGR. Obecnie znacznie zmieniony przez przebudowy dwór, wyglądający jak najzwyklejszy budynek mieszkalny, jest własnością prywatną.