W powiecie bialskopodlaskim, w gminie Janów Podlaski i Rokitno znajdują się cztery Klonownice: Duża, Wielka, Mała i Klonownica Plac. Wszystkie te Klonownice w XVI wieku i trzech stuleciach następnych stanowiły folwark wchodzący w skład cieleśnickiego majątku, należącego do Radziwiłłów z Białej Radziwiłłowskiej. W 1810 roku Dominik Hieronim Radziwiłł (1786-1813), pułkownik Wojska Polskiego sprzedał  za 360 tysięcy złotych Cieleśnicę wraz z sąsiednią Klonownicą Andrzejowi Serwińskiemu (1767-1842) herbu Radwan, byłemu nadwornemu pisarzowi hetmana wielkiego litewskiego, Michała Kazimierza Ogińskiego, a późniejszemu radcy województwa podlaskiego i sędziemu bialskiemu, posłowi na sejm w 1820 roku, członkowi Towarzystwa Przyjaciół Nauk.

Dwór od frontu

Andrzej Serwiński wzniósł w Cieleśnicy pałacową rezydencję dla siebie, ale również w Klonownicy Placu zbudował klasycystyczny dwór. Był to budynek murowany, parterowy, przykryty dachem czterospadowym. Przed siedmioosiową elewacją frontową stanął na podwyższonym tarasie portyk, którego cztery kolumny dźwigały belkowanie i prostokątną attykę.

Portyk przed elewacją frontową

W osi elewacji ogrodowej znalazł się dość szeroki, ale jednoosiowy ryzalit zwieńczony trójkątnym naczółkiem. W ryzalicie umieszczono dodatkowe, przeszklone drzwi, do których prowadziły z ogrodu kilkustopniowe schody. Wszystkie okna były prostokątne, dość duże, ośmiopolowe, pozbawione obramowań i jakichkolwiek ozdobnych detali. Do szczytu zachodniego dostawiono niską przybudówkę, pokrytą dachem trójspadowym. Mieściła ona zapewne kuchnię. 

Elewacja ogrodowa

Jednocześnie z budową dworu utworzono  park o powierzchni 7 hektarów, wykorzystując do tego rosnący wcześniej w tym miejscu las. Budynek dworski otoczono kwietnikami i poprowadzono do niego przez park aleję zaczynającą się przy drodze wiodącej z Janowa Podlaskiego do Białej Podlaskiej.

Dawna lodownia

Po bezdzietnej śmierci Andrzeja Serwińskiego dziedzicem cieleśnickiego majątku został jego bratanek, Stanisław Serwiński (1811-?). W 1861 roku przekazuje on folwark Klonownicę bratu, Piotrowi Serwińskiemu, a pałac w Cieleśnicy małoletniej córce Marii (1853-?), która 18 lat później, wychodząc za mąż za barona Henryka Józefa Władysława Rużyczkę de Rosenwerth (1842-1917) herbu Rużyczka, wnosi mu w wianie ten majątek.

Maria z Serwińskich Rosenwerth zajęła się klonownickim folwarkiem. W 1880 roku zbudowano tam kilka budynków murowanych, takich jak gorzelnia, cegielnia, kuźnia, czworak dla robotników. Dzięki jej zaangażowaniu gospodarstwo folwarczne, dysponujące 720 hektarami gruntów, dobrze prosperowało. Nie zmieniło się to w okresie międzywojennym, gdyż działalność Marii Rosenwerth kontynuowała jej córka Jadwiga (1874-1936). Chociaż mieszkała głównie w Warszawie i w stolicy spędzała większość czasu, nie przeszkadzało to jej w należytym kierowaniu sprawami majątku w Klonownicy Placu. Po jej śmierci folwarkiem tym zajął się jej krewny Tadeusz Rosenwerth.

Podczas II wojny światowej klonownicki dwór zajmowali żołnierze niemieccy, którzy dewastowali dworski park, wycinając w nim wiele drzew. Po wojnie, w 1944 roku majątek  ziemski został rozparcelowany, a pozbawiony właściciela dwór stał pusty przez 3 lata. W 1947 roku przejęła go Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Rokitnie, zaś w budynkach gospodarczych urządzono Gminny Ośrodek Maszynowy. Gorzelnia stała się własnością Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Roskoszy. W 1950 roku Gminny Ośrodek Maszynowy został zlikwidowany, natomiast dwór i wszystkie budynki gospodarcze otrzymał Państwowy Ośrodek Maszynowy i przeznaczył je - z wyjątkiem dworu - na warsztaty i garaże. Po likwidacji PGR-ów dwór wraz z parkiem znalazł się w prywatnych rękach, ale nie widać, żeby właściciel wykonywał w nim jakieś prace remontowe. Budynek dworski stoi pusty, a park tak zarósł chaszczami, że trudno w nim zrobić choćby kilka kroków.