W powiecie sokołowskim, w gminie Repki, nad rzeczką Myślą - lewym dopływem Bugu, dwa kilometry na południe od szosy Sokołów Podlaski - Drohiczyn leży wieś Karskie. Na jej zachodni krańcu, w otoczeniu starych drzew trzyhektarowego parku stoi drewniany dwór. Jego architektura budzi zdziwienie, bowiem jest zupełnie odmienna od tej, jaką spotykamy na terenie Podlasia.

Dwór w stylu "podhalańsko-dworkowym" w Karskich

Jest to budynek drewniany, siedmioosiowy, parterowy, chociaż wyglądający jak dwukondygnacyjny, bowiem ma wysokie, mieszkalne poddasze. Nakryty został dachem łamanym z półszczytami i wystawkami. W osi elewacji frontowej znalazł się portyk, którego cztery murowane kolumny dźwigają drewnianą loggię o czterech słupach z zastrzałami dekorowanymi na sposób podhalański. Przed elewacją ogrodową zbudowano murowany, dość wysoki, pięcioboczny taras, na którym cztery drewniane, prostopadłościenne filary podpierają balkon nakryty wielobocznym daszkiem podtrzymywanym również przez cztery drewniane, prostopadłościenne słupy z zastrzałami. 

Elewacja frontowa dworu

W architekturze tego dworu spotkały się dwa style - podhalański i dworkowy, czyli polski, ukształtowany na przełomie XIX i XX wieku. Styl podhalański prezentowany jest przez półszczyty nad okapami, ganek drewniany i drewniane filary z zastrzałami o snycerskiej, typowej dla Podhala dekoracji. Natomiast styl dworkowy to przede wszystkim portyk kolumnowy i łamany dach. 

Elewacja ogrodowa

Były czasy, kiedy propagowano połączenie tych dwóch stylów w jeden, by powstał styl "narodowy" i w nim zalecano budować siedziby ziemiańskie. Nic jednak z tego nie wyszło i powstały tylko pojedyncze, dość unikatowe budowle, jak ten dwór w Karskich.

Chociaż historia tego dworu liczy tylko nieco ponad sto lat, jego początki nie są jasne. Niektórzy piszący o nim autorzy twierdzą, że powstał on z przebudowanej karczmy, przeniesionej w 1912 roku z Brzozowa. Inni podają, że owszem jego przebudowa nastąpiła w 1912 roku, ale nie z karczmy, lecz z XVIII-wiecznego modrzewiowego dworku, przeniesionego z Krześlina. Ale są i tacy, którzy zapewniają, iż stanął on w Karskich rzeczywiście w 1912 roku, ale nie w wyniku przebudowy, lecz budowy od podstaw.

Ganek w elewacji ogrodowej Portyk przed elewacją frontową

 Dwór został otoczony ośmiohektarowym parkiem, w którym rosły luźno porozrzucane rodzime drzewa, głównie lipy, klony, jawory, kasztanowce, jesiony, graby, brzozy i świerki. Część gospodarcza została nieźle rozbudowana. Złożyło się na nią ponad 20 budynków, przeważnie drewnianych, ale były i murowane, np. obora długości 50 metrów i szeroka na 14 metrów, zbudowana z kamieni polnych i czerwonej cegły, pokryta dachem z ceramicznej dachówki. Również murowana była stajnia o nieco mniejszych rozmiarach. Z budynków drewnianych wyróżniała się obszerna stodoła oraz masywna wozownia wykonana z bali. W pobliżu zabudowań gospodarczych znalazły się trzy czworaki dla fornali oraz rządcówka, w której obok zarządcy mieszkał ogrodnik.

Wschodnia elewacja boczna dworu

Były to czasy, kiedy karski majątek, mający obszar 664 hektarów, należał do rodziny Głogowskich herbu Grzymała.  Składał się z folwarku Karskie i wsi Liszki. Przed Głogowskimi jego właścicielami byli: Edward Wiktor Szydłowski (1801-1862) herbu Lubicz, brat generała Teodora Karola Szydłowskiego, właściciela pałacu w nieodległych Patrykozach; Antoni Szydłowski (1810-1900) herbu Lubicz; Franciszek Kryński (1826-?) herbu Przegonia. Budowniczym istniejącego do dzisiaj dworu był prawdopodobnie Henryk Seweryn Mieczysław Głogowski, zaś w okresie międzywojennym należał na pewno do Seweryna Głogowskiego (?-1943), dyplomaty, pracującego w polskich placówkach w Anglii i Argentynie. Gdy zakończył służbę dyplomatyczną, osiadł w Karskich, a że był starym kawalerem, spraszał chętnie do swojego dworu na biesiady okolicznych ziemian i artystów scen warszawskich. Wśród tych drugich był Mieczysław Fogg, który dwukrotnie śpiewał dla zaproszonych gości w parkowej altanie. 

W tym czasie mieszkała we dworze również siostra Sylwestra Głogowskiego, Teresa (1911-1977), nawet i wtedy, gdy wyszła za mąż za Kazimierza Mittelstaedta (1905-1990) herbu Hornklow. Mimo obcego nazwiska, mąż Teresy Głogowskiej był polskim obywatelem i w czasie wojny walczył pod Monte Cassino w 4 pułku pancernym "Skorpion", będąc dowódcą pododdziału w stopniu porucznika. 

Podczas okupacji niemieckiej Seweryn Głogowski został aresztowany przez gestapo za współpracę z AK i wywieziony do Oświęcimia, gdzie zmarł w 1943 roku. Po jego śmierci prawną właścicielką karskiego majątku została jego siostra Teresa Mittelstaedt, ale po zakończeniu wojny wyjechała z mężem i dwójką dzieci (Danutą i Henrykiem) do Argentyny. Tymczasem ziemie majątku liczące w 1944 roku 268 hektarów rozparcelowano i 225 hektarów rozdzielono między byłych fornali. Dwór zaś przeznaczono na szkołę podstawową. Zajmowała go do 1980 roku. Zdewastowane zaraz po wojnie budynki gospodarcze były stopniowo rozbierane i obecnie nie pozostał po nich żaden ślad.

Z początkiem lat 90. ubiegłego wieku Henryk Mittelstaedt, spadkobierca majątku po swojej matce, zjawił się w Karskich, żeby zobaczyć, jak wygląda dwór, w którym spędził swoje dziecięce lata. Postanowił jednak nie ubiegać się o jego zwrot. Właścicielem założenia dworsko-parkowego był wówczas Urząd Gminny w Repkach i sprzedał je Tadeuszowi Kurowskiemu, który po czterech latach pozbył się dworu i 3-hektarowego parku na rzecz innego nabywcy. Obecnie trwa renowacja budynku dworskiego, ale postępuje ona dość niemrawo i minie jeszcze parę lat, nim dwór odzyska swój pierwotny, oryginalny wygląd.